poniedziałek, 15 listopada 2010

Miejska Biblioteka Publiczna w Żorach, Filia nr 7
spotkanie DKK 03.11.2010

***

Straszny Wieczór ze Stephenem Kingiem

Niemal tradycją stały się już wieczory muzyczno-literackie zainicjowane przez Filię nr 7 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Żorach. "Czytam, bo lubię", to nowy cykl tych imprez organizowany we współpracy Filii nr 7 oraz działu Metodyki i Promocji MBP.

Gośćmi takich spotkań zazwyczaj bywają członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki oraz sympatycy literatury

Trzeciego listopada Żorski Klub, który działa pod nazwą Klubu Miłośników Dobrej Książki, przeżył wieczór pełen wrażeń. Było na prawdę "strasznie", a to za sprawą przygotowanego przez Miejską Bibliotekę Publiczną "Strasznego Wieczoru ze Stephenem Kingiem". Już po raz kolejny Biblioteka w Żorach zorganizowała wieczór muzyczno-literacki, czyli - głośne czytanie tekstów literackich do muzyki.

Imprezę, która odbyła się w żorskim Klubie Spinoza, można z całą pewnością zaliczyć do małych form teatralnych. Nie tylko dlatego, że czytający wystąpili w kostiumach. Dramaturgii dodały efekty specjalne, muzyka oraz gesty i prawdziwy ruch sceniczny, że nie wspomnę o dekoracjach.

W tym roku w maju żorski DKK również brał udział w takim spotkaniu. Czytano wtedy książę pt. "Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek" przy wtórze duetu gitarowego. Książka, dwóch amerykańskich pisarek - Marry Ann Shaffer i Annie Barrows, to wspaniała powieść w formie listów, napisana ciepło i z humorem.

Akcja rozgrywa się w roku 1946. Bohaterka, Juliet Ashton, szukając tematu do swej nowej powieści, niespodziewanie znajduje go w liście do mieszkańca małej angielskiej wyspy Guernsey, Dawseya, który przypadkiem kupił w antykwariacie książkę należącą kiedyś do Juliet. Nawiązują ze sobą korespondencję. Pisarkę zainteresował świat Dawseya i jego przyjaciół, członków niezwykłego klubu literackiego, który powstał po to, by uchronić uczestników pewnej kolacji przed aresztowaniem przez Niemców. Książka budzi nadzieję, że niezależnie od wieku i sytuacji życiowej, można znaleźć ludzi, którzy nas polubią, czy nawet pokochają. Pięknie napisana historia przyjaźni spodobała się bardzo członkiniom żorskiego Klubu Miłośników Dobrej Książki.




Czytającym bibliotekarkom, Monice Kos i Joannie Harasim – z MBP w Żorach, partnerował Karol Dziuba, aktor żorskiej grupy teatralnej „Fanaberia”. Grał duet gitarowy - nauczycielka Państwowej Szkoły Muzycznej w Żorach Małgorzata Świtacz i jej uczennica. Słowo wstępne Halina Bartnicka, moderator Dyskusyjnego Klubu Książki w Żorach.

Tym razem, jako że to czas Halloween, Klubowiczom i wszystkim fanom literatury grozy, zaproponowano coś z repertuaru króla horroru, czyli - "Straszny wieczór ze Stephenem Kingiem”. Czytano tekst opowiadania pt. „1408” pochodzącego ze zbioru opowiadań Kinga, pt.„Wszystko jest względne”. Ten amerykański pisarz, autor zbiorów opowiadań, komiksów i scenariuszy filmowych, osiągnął już w życiu wszystko, o czym może marzyć pisarz - sławę , bogactwo, szczęśliwą rodzinę. Dziś pisze, jak sam mówi, dla przyjemności. Jako jeden z najbardziej poczytnych pisarzy na świecie, wydawcę swoich książek wybiera sobie sam. Są to zazwyczaj małe, jeszcze nikomu nie znane oficyny. W ten sposób może je wspierać i torować im drogę do sukcesu. Prawie każda z jego ponad 60 książek została zekranizowana. Opowiadanie pt. „1408” doczekało się również ekranizacji filmowej. W rolach głównych wystąpili amerykańscy aktorzy - John Cusak i Samuel L. Jackson.



Głównym bohaterem jest młody pisarz Mike Enslin, który zajmuje się badaniem nawiedzonych miejsc, chociaż sam nie wierzy w zjawiska nadprzyrodzone i pisze o nich tylko dla pieniędzy. Postanawia spędzić noc w osławionym pokoju hotelowym nr 1408, w którym od roku 1978 już nikt nie mieszkał. To co w nim przeżył zmieniło całkowicie jego nastawienie do zjawisk paranormalnych. Zmieniło go całkowicie.

Tekst czytali: Monika Kos i Joanna Harasim oraz poeta i miłośnik literatury pięknej – Krzysztof Słowik. Nastrój grozy potęgowały muzyka i efekty specjalne przygotowane przez Tomasz Manderlę (skrzypce i efekty specjalne), nauczyciela Państwowej Szkoły Muzycznej
w Żorach. Słowo wstępne - Halina Bartnicka.

Na kolejne spotkanie z muzyką i literaturą zapraszamy w przyszłym roku w maju.


Halina Bartnicka - moderator DKK w Żorch.

http://www.mbpzory.pl



środa, 28 lipca 2010

Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Łazach - spotkanie DKK, 24 czerwca 2010 r.

***
XXV Spotkanie DKK
w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Łazy

Na spotkaniu 24 czerwca omawiałyśmy książkę francuskiego pisarza Gillesa Leroya Alabama Song. Jest to historia małżeństwa Zeldy i Francisa Scotta Fitzgeraldów.

Panienka z dobrego domu, córka osób bardzo wpływowych w Alabamie, nie stroniąca od różnego rodzaju ekscesów, poznaje oficera. Przystojny chłopak z Północy o wygórowanych ambicjach pragnie zostać pisarzem. Razem z Zeldą tworzą piękną parę, którą łączy zamiłowanie do tańca.

Pomimo sprzeciwu rodziców młodzi zamierzają się pobrać tuż po pierwszych sukcesach literackich Scotta. Wiodą nietypowe życie w kręgu osób wpływowych i z półświatka (stale na walizkach), co obydwoje sprowadza na manowce. Niszczą się nawzajem, oddalają od siebie, a przyjście na świat córki nie cementuje związku. Piękność z Południa staje się niezbędnym dodatkiem do sławy, bo taką rolę przeznaczył jej mąż. Czując się odrzucona i wykorzystana znajduje miłość w ramionach lotnika Joza.

Siłą uprowadzona, nieposłuszna żona zostaje osadzona w klinice psychiatrycznej. Kolejne rozczarowania mężem pijakiem, jego skłonnościami homoseksualnymi stają się przyczyną nawrotów schizofrenii.

Kariera Francisa Scotta Fitzgeralda po napisaniu Wielkiego Gatsbyego dobiega końca, a wraz z nią następuje rozłam w małżeństwie. Zelda wraca do rodzinnego domu w Montgomery, podczas gdy mąż pociesza się w ramionach dużo młodszej kobiety. Jego szczęście trwa krótko, umiera, a Zelda nie może się z tym pogodzić, ponieważ w głębi serca nadal go kocha.

Ze względu na katastrofalny stan finansów rodzinnych sprzedaje swoje obrazy, by zabezpieczyć życie córce. Patti wyrasta na odpowiedzialną osobę. Wychodzi za mąż, ale na jej ślubie nie pojawia się jej matka, nie chce przynieść jej wstydu.

Pewnego dnia Zelda ginie w pożarze, uwięziona na ostatniej kondygnacji kliniki psychiatrycznej. Pozbawiona możliwości ucieczki , tragicznie kończy swój żywot.

Elżbieta Szafruga

I jeszcze osobiste refleksje Lidii Kałuzińskiej po przeczytaniu książki Alabama Song:

„Społeczeństwo nie toleruje inności, a przecież ta inność to nie wada produkcyjna”.

„Czekam, aż to społeczeństwo dojrzeje i dorośnie do akceptacji inności drugiego człowieka, bez przejawu ksenofobii.”

„Zelda dla mnie jest przejawem geniuszu, którego nikt nie chciał dostrzec i zaakceptować”.

„W społeczeństwie jednokulturowym wyodrębnionym, specyficznym na danym obszarze przyjęcie inności ludzi - niezwykłych, genialnych, twórczych, ludzi o innej orientacji seksualnej lub wyznaniowej, jest nie do zaakceptowania. Jest za trudne, budzi niepokój i zakłóca istniejący ład, porządek i spokój. Ludzie nie chcą być odważni w takiej mierze, by narazić się normom społecznym uznając geniusz Zeldy, jej seksualność i kobiecość”.

„Wyzwolenie duszy łączy się z wyzwoleniem ciała. Kobieta, która ucieka od swojej kobiecości, seksualności, chowając ją głęboko w podświadomość, która pełni tylko narzucone jej obowiązki matki, żony – nigdy nie zdobędzie się na pełnię życia.”



poniedziałek, 28 czerwca 2010

Miejska Biblioteka Publiczna w Bytomiu - spotkanie DKK "Co i jak", 20 kwietnia 2010 r.

***
Miejska Biblioteka Publiczna
w Bytomiu

Dyskusyjny Klub Książki
"Co i jak"

Michael Ende
MOMO

Na spotkaniu Klubu Dyskusyjnego „Co i jak”, które odbyło się 20 kwietnia br. omawialiśmy książkę Michaela Ende Momo. Tytułowa Momo to urocza dziewczynka, która posiadała pewną niezwykłą moc – umiała słuchać innych ludzi jak nikt inny i rozwiązywać ich problemy. Dzięki niej ludzie stawali się dla siebie lepsi, a dzieci przestawały się nudzić, gdyż Momo zabierała ich na wyprawy do świata fantazji.

Pewnego dnia w miasteczku zjawili się Szarzy Panowie, którzy okazali się, agentami Kasy Oszczędności Czasu. Pod ich wpływem życie mieszkańców stało się jedną wielką gonitwą w celu oszczędzania czasu i gromadzenia dóbr materialnych. Ludzie zaczęli się oddalać od siebie. Jedynie Momo postanowiła się im sprzeciwić.

Książka dla dzieci, młodzieży i dorosłych. A może przede wszystkim dla tych ostatnich. Jest to rodzaj przesłania dla wiecznie spieszących się kosztem innych istotnych wartości. Pędzimy i gonimy, często już z przyzwyczajenia. Nie zostaje nam czasu na zwykłe rozmowy, które budować powinny nasz świat, naszą osobę.

Książka traktuje o pojęciu czasu i jego pojmowaniu przez dzisiejsze społeczeństwo, jest też krytyką konsumpcjonizmu. W trakcie spotkania zastanawialiśmy się nad tym, co to jest czas, jak go wykorzystujemy, kiedy spędzamy go pożytecznie a kiedy marnujemy? Czy daliśmy się ponieść gonitwie za czasem?



RECENZJE:

Recenzja Momo Michaela Ende

Ta książka jest niesamowita! Gdy się ją czyta, to ma się takie odczucie, jakby się tam było. Opowiada o biednej sierocie Momo, która uwielbia słuchać i wychodzi jej to wspaniale. Ma mnóstwo przygód i spotyka podejrzanych szarych panów. A co się stało potem? Przeczytajcie, to się dowiecie. Książkę polecam wszystkim!

Mateusz Patrak
SP nr 3 w Bytomiu


Momo jest to opowieść o złodziejach czasu i o dziecku, które zwróciło ludziom skradziony czas.
Tytułowa Momo to dziewczynka, która mieszka w amfiteatrze (w ruinach amfiteatru). Poznaje wielu przyjaciół i pomaga im w problemach. Według mnie jest to super książka dla klas IV, V VI i tak dalej. Polecam poszukiwaczom przygód!

Szymon Majchrzak
Kl. V b, SP nr 3 w Bytomiu

środa, 2 czerwca 2010

Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Łazach - spotkanie DKK, 27 maja 2010 r.

***
XXIV Spotkanie DKK
w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Łazy

Kolejne spotkanie naszego klubu odbyło się 27 maja br. Omawiałyśmy książkę amerykańskiej pisarki Jodi Picoult pt. W imię miłości. Zamieszczona poniżej recenzja jest zaledwie zarysem wydarzeń z uwagi na określoną formę pisarską.

Prokurator Nina Frost, na co dzień oskarżająca dorosłych o molestowanie dzieci, niespodziewanie sama staje się rodzicem skrzywdzonego dziecka. Nie wierzy w skuteczność wymiaru sprawiedliwości, dlatego postanawia zastrzelić podejrzanego. Za ten wysoce naganny czyn trafia do więzienia stanowego. Cała ta sytuacja powoduje rozerwanie więzi rodzinnych. Relacje z mężem gwałtownie pogarszają się, a ich pięcioletni syn Nathaniel traci mowę. Na wniosek obrony aresztowana zmienia więzienie na areszt domowy, gdzie oczekuje procesu. W tym czasie dowiaduje się, że zabiła niewinnego człowieka, a sprawca nadal cieszy się wolnością.
Od tego momentu targana wyrzutami sumienia ma świadomość niepewnej przyszłości.

Książka porusza aktualny temat (do niedawna tabu) molestowania dzieci przez osoby duchowne. W swej treści przesycona dramatycznymi przeżyciami dziecka i bezsilnością rodziców stanowi materiał o niezwykłej sile emocjonalnej.

Elżbieta Szafruga




środa, 26 maja 2010

***
XXIII Spotkanie DKK
w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Łazy


Czas żałoby

Słowa nie potrafią wyrazić,
rozum nie może ogarnąć,
serca topnieją łzami.

Pękło krzywe zwierciadło.
Wrogość, złośliwość, ośmieszanie,
zmiotła śmierć.

To ona ukazała dobro,
szlachetne, pozytywne cechy
tragicznie zmarłych.

Ulice konduktów łączą ludzi.
Marsze żałobne wystukują buty
kompanii honorowej.

Oni nie dolecieli do celu.
Oni wzlecieli do historii
i własnych ideałów.


Kwietniowe spotkanie (29.04) naszego klubu odbyło się pod znakiem refleksji o życiu i przemijaniu, na tle ostatnich wydarzeń spowodowanych tragedią pod Smoleńskiem.

Wiersz naszej klubowiczki Marii Płatek mówi o tym, co nosimy w naszych sercach od dnia tej tragedii tj. od 10 kwietnia, dając nam równocześnie inny wymiar sensu życia i śmierci. Niewątpliwą otuchę na ten czas znajdziemy w książce Jamesa Redfielda Niebiańska przepowiednia. Zawiera ona tajemnice, które zmieniają świat i pokazują jak połączyć i zrozumieć wszystkie wydarzenia naszego życia. W takich chwilach potrzebujemy tej mądrości i nadziei płynącej z przewodnika, który pozwala nam wyjaśnić sobie, dlaczego robimy w życiu to co robimy, dlaczego jesteśmy tacy, jacy jesteśmy...?

Władysława Wilk - Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Łazy

wtorek, 25 maja 2010

***
XXII Spotkanie DKK
w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Łazy


Janusz Leon Wiśniewski


Czy mężczyźni są światu potrzebni?

25 marca spotkałyśmy się, aby porozmawiać o książce Janusza Leona Wiśniewskiego Czy mężczyźni są światu potrzebni? To nietypowa analiza zachowań mężczyzn, uwarunkowana poziomem testosteronu. Walka chromosomów X i Y wypadła na korzyść płci żeńskiej, która wbrew utartym sloganom okazuje się być mądrzejsza. Ten fakt znajduje poparcie w opublikowaniu wyników badań naukowych. Stopniowa degradacja chromosomu Y może zaowocować w niedługiej przyszłości wygaśnięciem populacji. Wprawdzie potrafimy zamrażać plemniki, ale co z miłością i potrzebą kochania?

Patriarchat wyrządził wiele zła kobietom od wieków, spychając je do roli pośredniej, we wszystkich dziedzinach życia zarezerwowanych tylko dla mężczyzn. Do dziś niewielu z nich wie, że w XI w. kobieta była papieżem i uratowała Rzym od powodzi i obroniła przed najazdem obcych wojsk. Tytułowe pytanie autora pozostawmy jednak bez odpowiedzi, gdyż nie można przeceniać dominującej roli kobiet, nawet, jeśli są tak bardzo samodzielne i samo- wystarczające.

Elżbieta Szafruga - Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Łazy

piątek, 21 maja 2010

Miejska Biblioteka Publiczna w Bytomiu - spotkanie DKK "Co i jak", 16 marca 2010 r.

***
Miejska Biblioteka Publiczna
w Bytomiu

Dyskusyjny Klub Książki
"Co i jak"

DARIUSZ REKOSZ
Mors, Pinky i trzynasta komnata



W dniu 16 marca odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki „Co i jak”. W trakcie spotkania omawialiśmy książkę Dariusza Rekosza Mors, Pinky i trzynasta komnata.

Dariusz Rekosz jest autorem książek dla dzieci i młodzieży z serii Mors, Pinky i... z ilustracjami Bohdana Butenki. Jest również autorem cyklu słuchowisk radiowych dla dzieci i młodzieży, pod wspólnym tytułem Detektywów para - Jacek i Barbara, emitowanych w Polskim Radiu Bis.
Leszek Morszol (Mors) - piegowaty miłośnik nauk ścisłych i Ala Pankiewicz (uwielbiająca kolor różowy, stąd jej przezwisko - Pinky) to całkiem zwyczajne dzieciaki, które raz po raz zaplątują się w prawdziwie kryminalne afery. Chodzą do szkoły, uczą się i co chwila przekonują się, że wiedza zdobyta na lekcjach może się przydać do rozwiązywania detektywistycznych zagadek.

Tym razem przeżywają przygody na wakacjach u dziadka dziewczynki, który mieszka w pięknej leśniczówce na Podlasiu. Przodek Pankiewiczów z XVII wieku ukrył gdzieś skarb, więc młodzi poszukiwacze przygód muszą go odnaleźć. Szukają wskazówki schowanej w starym kościele, otwierają ukryte drzwi, błądzą po podziemnych korytarzach. Aż rozwiążą zagadkę trzynastej komnaty.
Główną zaletą książki jest wartka akcja i mnóstwo emocjonujących wydarzeń – Rekosz stworzył książkę na bazie dziecięcych marzeń i fascynacji niebezpiecznymi przygodami, połączył je z motywem poszukiwania skarbu. Wytłumaczył też w młodym czytelnikom, co to jest genealogia i heraldyka. Klubowiczom bardzo podobała się zagadka i to, jak bohaterowie sobie z nią poradzili.



RECENZJA
Mors, Pinky i trzynasta komnata – Dariusz Rekosz

Książka detektywistyczna, fajna. Polecam ją każdemu, jest dla dziewczyn i dla chłopaków. Głównymi bohaterami są: dziewczynka Pinky i chłopak Mors. Pinky zabiera swojego przyjaciela Morsa na wakacje do swojego dziadka. Mają mnóstwo przygód a jakich? Przeczytajcie, to się dowiecie. POLECAM!

Mateusz Patrak, SP nr 3 w Bytomiu, kl. 5

środa, 28 kwietnia 2010

Miejska Biblioteka Publiczna w Bytomiu - spotkanie DKK "Co i jak", 9 lutego 2010 r.

***

Miejska Biblioteka Publiczna
w Bytomiu

Dyskusyjny Klub Książki
"Co i jak"

Ewa Nowak

Cztery łzy


9 lutego Dyskusyjny Klub Książki „Co i jak” w Bytomiu zebrał się na kolejnym spotkaniu. Omawiana była książka Ewy Nowak Cztery łzy.

Główną bohaterką jest Zuzanna Szato, która ma dwóch starszych braci - Jarka i Radka. Interesują się oni wyłącznie komputerami, i robią wszystko, by uprzykrzyć jej nastoletnie życie. Ich rodzice są po rozwodzie, więc dzieci są tylko z mamą, nauczycielką języka angielskiego. Bohaterka, bardzo nerwowa i płaczliwa, ucieka w świat marzeń i fantazji - pragnie zostać piosenkarką. Marzenie to jest skrywane przed wszystkimi z obawy przed wyśmianiem. Okazja na jego spełnienie nadarza się wraz z castingiem organizowanym w jej mieście. Zuzia nie ma przyjaciółki, choć ciągle poszukuje tej jedynej.

Powieść porusza problem przyjaźni i koleżeństwa, a także stosunki w rodzinie i w szkole. Klubowicze dostrzegli i omawiali przemiany zachodzące w głównej bohaterce oraz w jej otoczeniu. Zwrócili uwagę na to, jak w miarę rozwoju akcji bohaterka dojrzewa i staje się coraz bardziej odpowiedzialna.

W trakcie spotkania uczestnicy zostali zapoznani z regulaminem comiesięcznego konkursu na najlepszą recenzję ogłoszony przez Instytut Książki.




Nagrodzona recenzja

Cztery łzy to młodzieżowa powieść obyczajowa autorstwa Ewy Nowak. Opowiada o perypetiach Zuzanny Szato - przeciętnej nastolatki.

Na początku lektury postać dziewczyny nie wzbudza wielu pozytywnych emocji – wydaje się być nieco narcyzowatą, zakompleksioną, a przez to także niesympatyczną osobą. Jednak
w miarę rozwoju akcji, czytelnik staje się świadkiem wielu ważnych przemian zachodzących nie tylko w głównej bohaterce, ale także jej otoczeniu.

Myślę, że warto przeczytać Cztery łzy, gdyż według mnie powieść ta należy do tego rodzaju książek, których poznanie oprócz przyjemności dostarcza także pożytku.

Katarzyna Marcisz
Gimnazjum Nr 2 w Bytomiu

piątek, 9 kwietnia 2010

Książnica Beskidzka w Bielsku-Białej, recenzja książki "Czarnoksiężnik z krainy Oz"

***
Magia Czarnoksiężnika z krainy Oz
powrót do kraju lat dziecinnych

recenzja z DKK w Książnicy Beskidzkiej w Bielsku-Białej

Zastanawiające jest, dlaczego książki przynależące poprzez obiegową klasyfikację do literatury dziecięcej pomijane są tak często przez tzw. „dorosłych”. Jednym z największych atrybutów tego typu pozycji jest sam sposób opisania świata, naszej codzienności widzianej oczami dziecka. Jest to o tyle ciekawe, iż mimo wszystko jest to świat dorosłych, przez nich opisany, ale przedstawiony troszkę inaczej, przez co przez wielu odrzucany. A szkoda, gdyż taka lektura pozwala dojrzeć sprawy często niezauważalne, czy wręcz pomijane w codziennym natłoku spraw, obowiązków i szaleńczego tempa naszego życia.

Jednym z najciekawszych, a zarazem jednym z moich ulubionych tytułów jest Czarnoksiężnik z krainy Oz autorstwa L. Franka Bauma. Historia dobrze znana, wręcz zakorzeniona w dzisiejszej kulturze masowej, zarówno za pośrednictwem licznych ekranizacji (jedną z najbardziej znanych jest musical z 1939 roku – w roli Dorotki wystąpiła Judy Garland; czy produkcja z 1978 roku z Michaelem Jacksonem w roli Stracha), wersji animowanych ( min. polski serial pt. „W krainie Czarnoksiężnika Oza”, oraz wersja zaliczana do klasyki japońskiego Anime), czy w końcu nawiązań, wariacji na temat, lub po prostu aluzji (słynne: „To nie Kansas, Dorotko”).

To, na co warto zwrócić uwagę czytając tę pozycję, to właśnie główna bohaterka – dziecko niezarażone jeszcze złem tego świata, ową dorosłością, która nie pozwala cieszyć się pełnią tego, co przynosi nam każdy dzień. Mała Dorotka, która po śmierci rodziców mieszka razem z wujem i ciotką na Farmie w Kansas, odkrywa przed nami to, co kiedyś każdemu z nas było bliskie, ale w trakcie trwania życia zostało wyparte, czy zapomniane.

Tornado przenosi Dorotkę z szarego, brudnego Kansas do zaczarowanej, kwitnącej Krainy Oz. Jej dom, w wyniku upadku zabija złą Czarownicę ze Wschodu, oswobadzając tym samym Manczkinów spod jej jarzma. Wystraszona, i oszołomiona sytuacją dziewczynka wyrusza w niezwykłą podróż do Szmaragdowego Miasta, w którym mieszka i panuje sławny Czarnoksiężnik Oz, który jako jedyny jest w stanie jej pomóc. Po drodze przeżywa wiele niezwykłych przygód, poznaje wspaniałych przyjaciół i udowadnia, że poprzez uczciwość, życzliwość i serdeczność można wiele zyskać.

Trójka jej niezwykłych towarzyszy podróży – Strach na wróble, Blaszany Drwal i Tchórzliwy Lew pomagają Dorotce w niebezpiecznej i długiej wędrówce przez niezwykłą krainę. Każde z nich pragnie uzyskać od Oza dar, który jest dla nich najważniejszy. Dorotka chce wrócić do domu, strachowi brakuje rozumu, drwal prosi o serce, a lew potrzebuje odwagi. Wszystko to splata się w magiczną opowieść o tym, że wysiłek włożony w osiągnięcie celu zawsze popłaca, a to czego szukamy i pragniemy jest tak naprawdę bliżej niż nam się wydaje…

Historia znana i popularna. Dzieje Dorotki, psa Tota i innych bohaterów wykreowanych przez L. Franka Bauma, niosą jednak coś więcej niż tylko dobra zabawę czy nostalgiczną nutkę dzieciństwa. Czytając tą piękną i magiczną opowieść możemy znaleźć w niej nas samych, nasze problemy, trudności z jakimi się borykamy oraz sytuacje z jakimi przyszło się nam zmierzyć. Jest to pozycja którą warto znać i przeczytać. Niestety w Polsce zostały wydane jak dotąd tylko cztery tytuły z trzynastoczęściowego cyklu poświęconego krainie Oz.

Tym, co urzeka w historii Dorotki, jest prostota, nie tylko opisów i sytuacji, która na wzór przypowieści stanowi jedynie otoczkę, literacki sztafaż dla wartościowych i ważnych pytań stawianych przez ludzi każdego dnia, ale i idąca za tym prostota języka, która bardzo dobrze oddaje klimat i pozwala zagłębić się w fantastyczną historię, tej tak naprawdę pierwszej powieści fantasy dla dzieci, co podkreśla jej uniwersalność i ponadczasowość.

Czym tak naprawdę jest ta książeczka? Opowieścią o tym, że to my sami tworzymy nasz świat i to od nas zależy, czy widzimy go w szarych, czy kolorowych barwach, gdyż szczęście można odnaleźć nawet w naszej codzienności. Czy to nie my – ludzie „dorośli” - gonimy za takimi wartościami, jak rozum, odwaga, serce, rozumiane szerzej jako wiedza, nauka; możliwość stawienia czoła problemom jakie niesie za sobą życie, umiejętność funkcjonowania w nim; czy w końcu doświadczanie uczuć tak bliskich każdemu człowiekowi, a zarazem pożądanych i dziś rzadkich, jak przyjaźń, miłość, współczucie? I czy sam powrót Dorotki do domu nie niesie przesłania, iż to, czego szukamy, mamy najczęściej bardzo blisko siebie, tak naprawdę w nas samych, na wyciągnięcie ręki?

Podróż do Krainy Oz to wartościowa wycieczka w głąb siebie, własnych pragnień, marzeń, to pytanie o to, co dla nas jest tak naprawdę ważne, co staje się naszym celem, i warto sobie zadać pytanie, czy to nie jest jednak Kansas, Dorotko?

Marlena Chmielewska
(DKK Klub Miłośników Fantastyki i Gier RPG „Aletheia”)

Książnica Beskidzka
Bielsko-Biała
Filia Os. Słoneczne

wtorek, 30 marca 2010

Miejska Biblioteka Publiczna w Bytomiu - DKK "Co i jak" 5 stycznia 2010 r.

***
Miejska Biblioteka Publiczna
w Bytomiu

Dyskusyjny Klub Książki
"Co i jak"

Tracy Mark i Michael Citrin

Sherlock Holmes i banda z Baker Street
Upadek cudownych braci Zalinda



Pierwsze spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w roku 2010 odbyło się 5 stycznia i było spotkaniem o tematyce kryminalnej. Dyskutowaliśmy podczas niego o książce pod tytułem Sherlock Holmes i banda z Baker Street. Upadek cudownych braci Zalinda. Autorzy - Tracy Mark i Michael Citrin - zdecydowali się wykorzystać sylwetkę Sherlocka Holmesa w książce dla najmłodszych czytelników.

Tytułowy bohater jest w niej jednak potraktowany raczej marginalnie – jako wzór i ideał bezdomnych dzieciaków, detektyw, który nie poradziłby sobie bez pomocy małych przyjaciół. To Banda z Baker Street odgrywa w powieści główną rolę – zaradni i pomysłowi chłopcy zawsze trzymają się razem, uczą się, jak przeżyć na ulicy. Nie boją się ryzyka, bo nie mają nic do stracenia.

Banda z Baker Street musi zdobyć w cyrku jak najwięcej informacji na temat wypadku. Chłopcy mają swoje sposoby na odkrycie prawdy. Jeśli ktoś domyśli się, że dzieciaki nie są zwykłymi, wścibskimi maluchami, a zostały przysłane przez prawdziwego detektywa – będzie im grozić niebezpieczeństwo. I nie pomoże im spryt czy umiejętności nabywane przez życie na ulicy. Za to nieocenioną pomoc stanowią zawsze prawdziwi przyjaciele.

Ich akcje bardzo podobały się klubowiczom, również bardzo podobał się im poradnik dla początkujących detektywów zamieszczony na końcu książki. Chłopcy zwrócili uwagę na sprawy techniczne opisane w tej historii. Zastanawialiśmy się nad tym, jak ważna jest przyjaźń w życiu każdego człowieka i jak trudno jest sobie radzić samemu. Zwróciliśmy też uwagę na to, że logiczne myślenie i dedukcja jest cenną umiejętnością przydatną na co dzień.

Nagrodzona recenzja

Sherlock Holmes i Banda z Baker Street. Upadek Cudownych Braci Zalinda to książka napisana przez Tracy Mack i Michaela Citrina. Ta książka opisuje historię znanego detektywa Sherlocka Holmesa. Jest to opowieść nie tylko o samym detektywie, ale też o tytułowej bandzie z Baker Street, która pomagała Holmesowi we wszystkich poprzednich przygodach. Do tej pory nie byli postaciami ważnymi, byli tylko trochę opisani, ale w tej książce to im zostało wynagrodzone.

W bandzie szefem jest Wiggins, a jego dobry przyjaciel i doradca to Ozzie. Elliot był w bandzie krawcem i dzięki niemu chłopcy mieli jeszcze całe ubrania. Rohan był jednym z członków bandy pochodzenia hinduskiego, Alfie był najmłodszym członkiem bandy. Z chłopcami przyjaźni się Pilar, która jest cyganką i jest córką wróżbitki, chłopcy poznali ją w cyrku.

Sherlock Holmes to najlepszy detektyw w całym Londynie, a jego pomocnikiem jest doktor Watson, który tak naprawdę sam nie rozwiązał żadnej zagadki i dlatego nie lubi chłopaków. W tej książce jest też ukryty kod, którego litery są ukryte w zdaniach. Łatwo je znaleźć, bo są powiększone. Na samym końcu jest poradnik dla początkujących detektywów, który bardzo mi się spodobał.

Łukasz Masek, Lat 12
SP nr 3 w Bytomiu, kl.Vc



wtorek, 23 marca 2010

Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Łazach - spotkanie DKK, 25 lutego 2010 r.

***
XXI Spotkanie DKK w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Łazy


Jean-Marie Gustave le Clézio

Afrykanin

25 lutego 2010 r.

Na lutowym spotkaniu omawiałyśmy książkę Jeana-Marie Gustave'a le Clézio pt. Afrykanin. Książka francuskiego pisarza prowadzi nas do Afryki, gdzie trudną misję leczenia chorych podejmuje świeżo upieczony lekarz, w czym dzielnie towarzyszy mu żona.

Jako przedstawiciele kolonizatorów nie wykorzystują swoich przywilejów, wręcz przeciwnie - prowadzą bardzo skromne życie, przemierzając najbardziej niedostępne zakątki kontynentu.

Wzajemna miłość, urzekająca pełnią rozkwitu przyroda oraz egzotyka tubylczej ludności rekompensują brak wygód. Wybuch II wojny światowej rozdziela rodzinę na „okupowaną Europę” i „osamotnioną Afrykę”. Pomimo ogromnego niepokoju o swoich najbliższych doktor dalej spełnia obowiązki wobec pacjentów, choć do dyspozycji ma coraz skromniejszy przydział leków. W tych nieprzyjaznych warunkach z Afrykanera przeistacza się w Afrykanina walczącego o przetrwanie od początku do końca swoich dni.

Z takim twardzielem po ośmiu latach rozłąki spotykają się jego synowie. Zamiast czułości, ojciec obdarza ich dyscypliną i rygorem, przez co staje się obcym człowiekiem.

Jest to zajmująca książka autobiograficzna, w której po latach pisarz składa hołd ojcu, jego metodom wychowawczym oraz wartościom, jakie zaszczepił w młodych umysłach. Również dzięki autorowi poznajemy ogrom problemów afrykańskich kolonii, gdzie wolność okupiona jest walkami bratobójczymi, a bieda pogłębia się na skutek gospodarki rabunkowej prowadzonej przez rządy kolonialne.

Sam utwór to nietypowa forma opowiadania z pominięciem chronologii wydarzeń, składająca się z fragmentów dziecięcych wspomnień. Miejsce i czas akcji, jakby celowo wymieszane, potęgują zachodzące zmiany na Czarnym Lądzie, wzmocnione dodatkowo użyciem czarno-białej fotografii.

Elżbieta Szafruga




piątek, 22 stycznia 2010

"Moja Książka Roku 2009" w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Czeladzi

***

Dyskusyjny Klub Książki działający przy Bibliotece Miejskiej w Czeladzi zakończył mijający rok dyskusją na temat:

Moja KSIĄŻKA ROKU 2009.

W trakcie spotkania uczestnicy rozmawiali o najciekawszych,najpiękniejszych i najważniejszych książkach przeczytanych w tym roku. Wśród tytułów wyróżnionych przez uczestników dyskusji szczególnie ciepłymi recenzjami znalazły się:

  • w kategorii "książka biograficzna, reportaż": M. Bruczkowski: Bezsenność w Tokio, I. Jurczenko-Topolska: Bociany przylatują zimą, Z. Tołstoj: Pamiętniki;
  • w kategorii "książka psychologiczno-filozoficzna": S. Browne: Na drugą stronę i z powrotem, E. i J. Hicks: Proś a będzie ci dane;
  • w kategorii "książka beletrystyczna": F. Bourdin: Sekret Klary i Potomkowie Klary, P. Coelho: Weronika postanawia umrzeć, F, Dostojewski: Bracia Karamazow, K. Edwards: Córka opiekuna wspomnień, R. Goscinny, J.J. Sempe: Nowe przygody Mikołajka cz.1/2, M. Kalicińska: Dom nad rozlewiskiem, J.C. Oates: Blondynka, A. Perez Reverte: Królowa Południa, R. Pilcher: Poszukiwacze muszelek, P. Simons: Jeździec miedziany t.1/3, M. Zink: Proroctwo sióstr.
Następne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki odbędzie się 27 stycznia 2010r. (środa) o godz. 17.00. Jego temat brzmi: Porozmawiajmy o poezji

Grażyna Lis - moderator DKK w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Czeladzi



Spotkanie z Izabelą Sową w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Czeladzi, 22 marca 2009 r.

***
Spotkanie z autorką „owocowej serii”
IZABELĄ SOWĄ



24 marca 2009 r. w Bibliotece Miejskiej w Czeladzi odbyło się bardzo ciekawe spotkanie czytelników z popularną i lubianą autorką książek – Izabelą Sową. Pisarka napisała między innymi takie bestsellery, jak: Smak świeżych malin, Cierpkość wiśni, Herbatniki z jagodami i Zielone jabłuszko - tworzące tzw.”owocową serię” oraz 10 minut od centrum, Ścianka działowa i inne.

Spotkanie od samego początku przybrało ciekawą formę dialogu czytelników z pisarką oraz wspólnej dyskusji na interesujące, stawiane przez publiczność, a czasami także przez pisarkę, tematy. Rozmawialiśmy o warsztatowej i organizacyjnej stronie powstawania znanych nam bestsellerów, o rynku wydawniczym oraz reklamowych i marketingowych chwytach wykorzystywanych w sprzedaży tak specyficznego towaru, jakim jest książka.

Czytelnicy pytali także o prywatną stronę życia pisarki: o to jak wygląda jej zwyczajny dzień, gdzie lubi spędzać wakacje, jakie posiada hobby i pasje. Na wszystkie pytania uzyskali wyczerpujące i bardzo bezpośrednie odpowiedzi. Nic dziwnego, że spotkanie sporo przeciągnęło się poza przewidziany czas i trwało ponad trzy godziny, ale wszyscy – i czytelnicy, i pisarka – wyrażali pełne zadowolenie i satysfakcję ze wspólnie spędzonego wieczoru.

Grażyna Lis - Miejska Biblioteka Publiczna w Czeladzi








wtorek, 19 stycznia 2010

Spotkanie autorskie z Marią Płatek w Dyskusyjnym Klubie Książki w Łazach, 15 grudnia 2009 r.

***

„Poezja powstaje w ciszy” - tymi słowami Maria Płatek rozpoczęła swoje spotkanie autorskie, zorganizowane 15 grudnia w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy w Łazach, do którego należy od początku istnienia klubu.


Urodzona w Sosnowcu, od kilkudziesięciu lat mieszka w Łazach. Jest poetką, malarką. Maluje pejzaże i martwą naturę. Swoje prace eksponuje na wystawach indywidualnych i zbiorowych, w kraju i za granicą.

Poetka podczas spotkania opowiedziała nam o swojej pierwszej przygodzie z literaturą. Wspominała, że już jako dziecko wysyłała swoje prace do redakcji „Płomyka”. Pełny debiut literacki nastąpił jednak dopiero w 1998 r. , zamieszczeniem wierszy w „Almanachu Literackim”, wydanym przez Nauczycielski Klub Literacki w Katowicach. Potem poezje p. Marii ukazały się w almanachach, antologiach, również w prasie regionalnej i ogólnopolskiej.

Pani Maria wydała także tomiki poezji: Patrzę wokoło (1999), Moje reminiscencje (2000), Zatrzymane słowem (2006), Rozkwitające słowa (2007) oraz wydania dla dzieci: Idą wiersze (2004) – tomik poezji z ilustracjami dziecięcymi, dla których inspiracją były zawarte w nim wiersze, jak również bajkę Przygody stracha na wróble (2008).

Wiersze p. Marii są pełne radości życia, umiłowania przyrody, wspomnień czasu minionego. Czytając je, poetka przeniosła nas w świat poetyckich wzruszeń, wyobraźni, nostalgii nad otaczającym nas światem.


Kończąc spotkanie p. Maria przeczytała swój wiersz pt. Życzenia wigilijne, wprowadzając nas w nastrój zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Wszyscy uczestnicy spotkania zostali obdarowani wizytówkami jej autorstwa ozdobionymi motywami kwiatów. Na zakończenie podziękowaliśmy p. Marii za to, że dzięki niej, na krótką chwilę zapomnieliśmy o codziennej rzeczywistości i znaleźliśmy się w pięknym i tajemniczym świecie poezji i literatury.

Halina Kudela

Pasja czytania, czyli Dyskusyjne Kluby Książki w Książnicy Beskidzkiej w Bielsku-Białej w 2009 roku

***

Bielskie Dyskusyjne Kluby Książki tworzą czytelnicy w różnym wieku. Łączy ich pasja czytania i poznawania nowych lektur. Kluby działają w ramach ogólnopolskiego projektu Instytutu Książki "Tu czytamy".

Minęły już trzy lata, odkąd zaczęliśmy w Bielsku-Białej organizować spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki. Nadeszła zatem pora na podsumowanie naszej działalności w roku 2009.

Na początku nieco statystyki. W ubiegłym roku w Bibliotece Głównej i w placówkach filialnych istniało sześć klubów. W ciągu 2009 roku zorganizowaliśmy łącznie 82 spotkania. Najchętniej omawianymi książkami były: Dom nad rozlewiskiem Małgorzaty Kalicińskiej, Zmierzch Stephenie Meyer, Gorzki romans Marii Nurowskiej i Bieguni Olgi Tokarczuk. Wśród książek mówionych wielkie wrażenia na słuchaczach zrobiła książka Beaty Pawlikowskiej Blondynka w dżungli, omawiana w Filii Integracyjnej na spotkaniu DKK "Literatura bez barier". W klubach młodzieżowych, największą popularnością cieszyły się książki Elementarz księdza Twardowskiego oraz Wypożyczalnia babć Marii Marjańskiej-Czernik.








W 2009 roku w ramach działalności klubów gościliśmy czterech autorów na żądanie: Daniela Odiję w Dzielnicowej Bibliotece Publicznej, Małgorzatę Strękowską-Zarembę w Klubie Literackim im. Wolumina Czytalskiego, Włodzimierza Kowalewskiego oraz Agnieszkę Perepeczko w klubie PEGAZ.

Miłym akcentem zamykającym działalność klubów w Bielsku-Białej w 2009 roku była wizyta polskiej aktorki, modelki oraz pisarki - Agnieszki Perepeczko. Podczas spotkania z czytelnikami, promowała swoja najnowszą książkę Strzał w dziesiątkę czyli 10 lat młodsza w 10 dni. Spotkanie przebiegało w bardzo miłej atmosferze, a aktorka urozmaiciła je wieloma zabawnymi epizodami ze swojego życia.


W bieżącym roku swoja działalność rozpocznie kolejny klub w Filii Stare Bielsko, zatem nadal owocnie będziemy kontynuować naszą działalność. Serdecznie zapraszamy!!!

Koordynator DKK
Elżbieta Dunat
Książnica Beskidzka
w Bielsku-Białej