środa, 28 kwietnia 2010

Miejska Biblioteka Publiczna w Bytomiu - spotkanie DKK "Co i jak", 9 lutego 2010 r.

***

Miejska Biblioteka Publiczna
w Bytomiu

Dyskusyjny Klub Książki
"Co i jak"

Ewa Nowak

Cztery łzy


9 lutego Dyskusyjny Klub Książki „Co i jak” w Bytomiu zebrał się na kolejnym spotkaniu. Omawiana była książka Ewy Nowak Cztery łzy.

Główną bohaterką jest Zuzanna Szato, która ma dwóch starszych braci - Jarka i Radka. Interesują się oni wyłącznie komputerami, i robią wszystko, by uprzykrzyć jej nastoletnie życie. Ich rodzice są po rozwodzie, więc dzieci są tylko z mamą, nauczycielką języka angielskiego. Bohaterka, bardzo nerwowa i płaczliwa, ucieka w świat marzeń i fantazji - pragnie zostać piosenkarką. Marzenie to jest skrywane przed wszystkimi z obawy przed wyśmianiem. Okazja na jego spełnienie nadarza się wraz z castingiem organizowanym w jej mieście. Zuzia nie ma przyjaciółki, choć ciągle poszukuje tej jedynej.

Powieść porusza problem przyjaźni i koleżeństwa, a także stosunki w rodzinie i w szkole. Klubowicze dostrzegli i omawiali przemiany zachodzące w głównej bohaterce oraz w jej otoczeniu. Zwrócili uwagę na to, jak w miarę rozwoju akcji bohaterka dojrzewa i staje się coraz bardziej odpowiedzialna.

W trakcie spotkania uczestnicy zostali zapoznani z regulaminem comiesięcznego konkursu na najlepszą recenzję ogłoszony przez Instytut Książki.




Nagrodzona recenzja

Cztery łzy to młodzieżowa powieść obyczajowa autorstwa Ewy Nowak. Opowiada o perypetiach Zuzanny Szato - przeciętnej nastolatki.

Na początku lektury postać dziewczyny nie wzbudza wielu pozytywnych emocji – wydaje się być nieco narcyzowatą, zakompleksioną, a przez to także niesympatyczną osobą. Jednak
w miarę rozwoju akcji, czytelnik staje się świadkiem wielu ważnych przemian zachodzących nie tylko w głównej bohaterce, ale także jej otoczeniu.

Myślę, że warto przeczytać Cztery łzy, gdyż według mnie powieść ta należy do tego rodzaju książek, których poznanie oprócz przyjemności dostarcza także pożytku.

Katarzyna Marcisz
Gimnazjum Nr 2 w Bytomiu

piątek, 9 kwietnia 2010

Książnica Beskidzka w Bielsku-Białej, recenzja książki "Czarnoksiężnik z krainy Oz"

***
Magia Czarnoksiężnika z krainy Oz
powrót do kraju lat dziecinnych

recenzja z DKK w Książnicy Beskidzkiej w Bielsku-Białej

Zastanawiające jest, dlaczego książki przynależące poprzez obiegową klasyfikację do literatury dziecięcej pomijane są tak często przez tzw. „dorosłych”. Jednym z największych atrybutów tego typu pozycji jest sam sposób opisania świata, naszej codzienności widzianej oczami dziecka. Jest to o tyle ciekawe, iż mimo wszystko jest to świat dorosłych, przez nich opisany, ale przedstawiony troszkę inaczej, przez co przez wielu odrzucany. A szkoda, gdyż taka lektura pozwala dojrzeć sprawy często niezauważalne, czy wręcz pomijane w codziennym natłoku spraw, obowiązków i szaleńczego tempa naszego życia.

Jednym z najciekawszych, a zarazem jednym z moich ulubionych tytułów jest Czarnoksiężnik z krainy Oz autorstwa L. Franka Bauma. Historia dobrze znana, wręcz zakorzeniona w dzisiejszej kulturze masowej, zarówno za pośrednictwem licznych ekranizacji (jedną z najbardziej znanych jest musical z 1939 roku – w roli Dorotki wystąpiła Judy Garland; czy produkcja z 1978 roku z Michaelem Jacksonem w roli Stracha), wersji animowanych ( min. polski serial pt. „W krainie Czarnoksiężnika Oza”, oraz wersja zaliczana do klasyki japońskiego Anime), czy w końcu nawiązań, wariacji na temat, lub po prostu aluzji (słynne: „To nie Kansas, Dorotko”).

To, na co warto zwrócić uwagę czytając tę pozycję, to właśnie główna bohaterka – dziecko niezarażone jeszcze złem tego świata, ową dorosłością, która nie pozwala cieszyć się pełnią tego, co przynosi nam każdy dzień. Mała Dorotka, która po śmierci rodziców mieszka razem z wujem i ciotką na Farmie w Kansas, odkrywa przed nami to, co kiedyś każdemu z nas było bliskie, ale w trakcie trwania życia zostało wyparte, czy zapomniane.

Tornado przenosi Dorotkę z szarego, brudnego Kansas do zaczarowanej, kwitnącej Krainy Oz. Jej dom, w wyniku upadku zabija złą Czarownicę ze Wschodu, oswobadzając tym samym Manczkinów spod jej jarzma. Wystraszona, i oszołomiona sytuacją dziewczynka wyrusza w niezwykłą podróż do Szmaragdowego Miasta, w którym mieszka i panuje sławny Czarnoksiężnik Oz, który jako jedyny jest w stanie jej pomóc. Po drodze przeżywa wiele niezwykłych przygód, poznaje wspaniałych przyjaciół i udowadnia, że poprzez uczciwość, życzliwość i serdeczność można wiele zyskać.

Trójka jej niezwykłych towarzyszy podróży – Strach na wróble, Blaszany Drwal i Tchórzliwy Lew pomagają Dorotce w niebezpiecznej i długiej wędrówce przez niezwykłą krainę. Każde z nich pragnie uzyskać od Oza dar, który jest dla nich najważniejszy. Dorotka chce wrócić do domu, strachowi brakuje rozumu, drwal prosi o serce, a lew potrzebuje odwagi. Wszystko to splata się w magiczną opowieść o tym, że wysiłek włożony w osiągnięcie celu zawsze popłaca, a to czego szukamy i pragniemy jest tak naprawdę bliżej niż nam się wydaje…

Historia znana i popularna. Dzieje Dorotki, psa Tota i innych bohaterów wykreowanych przez L. Franka Bauma, niosą jednak coś więcej niż tylko dobra zabawę czy nostalgiczną nutkę dzieciństwa. Czytając tą piękną i magiczną opowieść możemy znaleźć w niej nas samych, nasze problemy, trudności z jakimi się borykamy oraz sytuacje z jakimi przyszło się nam zmierzyć. Jest to pozycja którą warto znać i przeczytać. Niestety w Polsce zostały wydane jak dotąd tylko cztery tytuły z trzynastoczęściowego cyklu poświęconego krainie Oz.

Tym, co urzeka w historii Dorotki, jest prostota, nie tylko opisów i sytuacji, która na wzór przypowieści stanowi jedynie otoczkę, literacki sztafaż dla wartościowych i ważnych pytań stawianych przez ludzi każdego dnia, ale i idąca za tym prostota języka, która bardzo dobrze oddaje klimat i pozwala zagłębić się w fantastyczną historię, tej tak naprawdę pierwszej powieści fantasy dla dzieci, co podkreśla jej uniwersalność i ponadczasowość.

Czym tak naprawdę jest ta książeczka? Opowieścią o tym, że to my sami tworzymy nasz świat i to od nas zależy, czy widzimy go w szarych, czy kolorowych barwach, gdyż szczęście można odnaleźć nawet w naszej codzienności. Czy to nie my – ludzie „dorośli” - gonimy za takimi wartościami, jak rozum, odwaga, serce, rozumiane szerzej jako wiedza, nauka; możliwość stawienia czoła problemom jakie niesie za sobą życie, umiejętność funkcjonowania w nim; czy w końcu doświadczanie uczuć tak bliskich każdemu człowiekowi, a zarazem pożądanych i dziś rzadkich, jak przyjaźń, miłość, współczucie? I czy sam powrót Dorotki do domu nie niesie przesłania, iż to, czego szukamy, mamy najczęściej bardzo blisko siebie, tak naprawdę w nas samych, na wyciągnięcie ręki?

Podróż do Krainy Oz to wartościowa wycieczka w głąb siebie, własnych pragnień, marzeń, to pytanie o to, co dla nas jest tak naprawdę ważne, co staje się naszym celem, i warto sobie zadać pytanie, czy to nie jest jednak Kansas, Dorotko?

Marlena Chmielewska
(DKK Klub Miłośników Fantastyki i Gier RPG „Aletheia”)

Książnica Beskidzka
Bielsko-Biała
Filia Os. Słoneczne