wtorek, 24 czerwca 2008

Miejska Biblioteka Publiczna w Siemianowicach Śląskich - spotkanie z Wojciechem Kuczokiem, 30 stycznia 2008 r.

***
30 stycznia 2008 r. o godz. 17.00 Miejska Biblioteka Publiczna gościła Wojciecha Kuczoka. Spotkanie to odbyło się w ramach działalności Dyskusyjnego Klubu Książki (inicjatywy Instytutu Książki z Krakowa oraz koordynatora klubów - Biblioteki Śląskiej). Wojciech Kuczok odwiedził naszą Bibliotekę jako „autor na żądanie”. Moderatorem spotkania była Ewa Hadasz , polonistka (prywatnie przyjaciel biblioteki). Po słowach wstępu na temat twórczości naszego gościa, głos zabrała „gwiazda wieczoru”.

Przybyła licznie publiczność, miała niepowtarzalną okazję usłyszeć spory fragment premierowego, nie wydanego jeszcze dzieła, które światło dzienne w całości ma ujrzeć w okolicach tej jesieni. Tym razem śląskie realia oraz gwarę śląską zamienił Kuczok na góralskie klimaty, jak sam wspominał, zainspirowała go młodopolska poezja Tatr, magia tego miejsca oraz siła ludzi z gór. Sam zresztą spędzał w Tatrach właśnie swoje dzieciństwo podczas wakacji, czy ferii zimowych. Wrażenia po usłyszanym fragmencie są… jak najbardziej pozytywne, zapowiada się ciekawa, barwna opowieść, gdzie autor z doskonałą sobie umiejętnością bawi się słowami, które zdają się płynąć niczym potok. W zaprezentowanym tekście nie zabrakło także poczucia humoru, o czym świadczyła reakcja publiczności, która jak autor skomentował później, reagowała w odpowiednich momentach…

A momenty trzeba przyznać były… również takie wywołujące wypieki na policzkach, ale o tym sza… było mnóstwo pytań od publiczności, dotyczących nie tylko Gnoju, ale i najnowszej książki nad jaką pracuje, a której fragment mogliśmy usłyszeć, były także pytania filmowe - zarówno o Pręgi, jak i na temat najnowszej produkcji Senność, do której scenariusz napisał właśnie nasz gość. Zapytany, czy pisanie scenariuszy stanie się częścią jego stałych zajęć, odpowiedział że Magda Piekorz ma w tym względzie wyjątkowe względy, natomiast z pewnością scenariusze nie wyprą książek, bo mimo chwilowych trudności w pisaniu, jak już pojawia się wena twórcza… słowa płyną, płyną, same… i oby płynęły jak najdłużej, czego i sobie, jak i autorowi z całego serca życzymy.

Zwieńczeniem wieczoru były autografy, zdjęcia, rozmowy, i nie pozostaje nam nic innego jak tylko cierpliwie czekać do jesieni, na nową „górską” powieść autorstwa Wojciecha Kuczoka.





(nadesłała: Patrycja Skorek - moderator DKK w MBP w Siemianowicach Śląskich)

Brak komentarzy: