poniedziałek, 1 grudnia 2008

Miejska Biblioteka Publiczna w Katowicach - DKK w Filii nr 3, 31 października 2008 r.

***
31 października 2008, godz. 17.00
Filia nr 3 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Katowicach
siedemnaste spotkanie DKK

Anita Nair Przedział dla pań

W spotkaniu uczestniczyło 6 osób.

Pozwolę sobie w tym miejscu przytoczyć recenzję naszej klubowiczki Moniki, która od września „uczestniczy” w Trójkowych spotkaniach DKK wirtualnie. Na szczęście jest Internet, który tak wspaniale potrafi połączyć dwa krańce Polski. Recenzja Moniki świetnie podsumowuje naszą dyskusję na temat tej książki.

Okazuje się, że wszystko ma swój czas. Kiedyś szukałam tej książki w bibliotece, później o niej zapomniałam, a jeszcze później okazało się, że stoi na półce i czeka na mnie. Sądzę, że czas oczekiwania (dość nawet nieświadomego) na tę książkę potrzebny mi był na przeczytanie Kwietniowej Czarownicy i Dziewczyny z wybrzeża. Powołuję się na te dwa tytuły, bo one piszą o kobietach dokładniej niż to, co znałam wcześniej.

Bohaterką spajającą opowieści w książce jest Akhili. Ma 45 lat i intensywne życie za sobą. Życie poświęcone rodzinie – matce, rodzeństwu i ich rodzinom. Akhila pragnie wolności – od najbliższych, konwenansów, nakazów i siebie skostniałej i posłusznej. Bohaterka zadaje sobie pytanie: czy kobieta może mieszkać sama? Za tym pytaniem kryją się inne. Czy można zlekceważyć opinie innych osób? Czy można być kobietą będąc samą? Czy kobietę trzeba zawsze traktować jako dopełnienie mężczyzny?

Pierwszym krokiem ku wolności okazuje się być podróż. W przedziale kuszetki dla pań Akhila spotyka pięć kobiet. I nim podróż dobiegnie do końca, każda z kobiet opowie jej swoją historię. W tych historiach Akhila znajdzie odpowiedzi na nurtujące ją pytania. Są to historie o przywiązaniu, miłości, niezrozumieniu i nienawiści. O wyzwalaniu siebie i o zniewalaniu w imię ułudy. A nade wszystko są to opowieści o Indiach, ich kulturze, o roli kobiet w tamtym świecie.
Książka zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie.

(z blogu Moniki: prowincjonalnenauczycielstwo.blogspot.com)

I na nas wywarła duże wrażenie. O wyzwalaniu siebie i zniewalaniu w imię ułudy – książka dokładnie o tym traktuje i sądzę, śmiało można ją polecić tym wszystkim, którzy bliżej chcieliby poznać bogatą kulturę Indii, a nade wszystko rolę kobiet w tamtym, obcym nam i często nierozumianym, świecie.

(nadesłała: Ewa Waszut - Miejska Biblioteka Publiczna w Katowicach)

Brak komentarzy: