czwartek, 14 maja 2009

Miejska Biblioteka Publiczna w Katowicach - DKK w Filii nr 23, 23 kwietnia 2009 r.

***
Miejska Biblioteka Publiczna w Katowicach
Dyskusyjny Klub Książki w Filii nr 23

23 kwietnia 2009 r.

Jak upominać się o siebie


23 kwietnia w Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich w Filii nr 23 odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Kolejna książka, o której można powiedzieć „kobieca”, stała się przedmiotem analizy i – chwilami naprawdę gorącej – dyskusji dziesięciorga uczestników.

Przedział dla pań Anity Nair – powieść kolorowa, pachnąca przyprawami, ktoś powiedział: powieść – patchwork, o życiu kobiet w Indiach. Kobiet różnych, zwykłych – w roli żon, matek, sióstr, powierniczek, do których to ról są przygotowywane od maleńkości, do których są przeznaczone i które są przecież tym najlepszym, co może je w życiu spotkać.

Jednak tych kilka kobiet, które poznajemy w ich podróży w jednym przedziale DLA PAŃ w którymś momencie swego życia ośmieliło się zażądać czegoś więcej. Ku zaskoczeniu, czasem przerażeniu najbliższych zapragnęły dowiedzieć się, kim są, czy mogą bezkarnie zrobić coś „dla siebie”: zjeść jajko (!), nauczyć się pływać czy spróbować żyć na własny rachunek, wyzwolić się spod wpływu siostry, męża i wszystkich tych, których nieprzychylne spojrzenia na ulicy mogą pogrzebać pierwszą prawdziwą miłość.

Ponieważ spotkanie – już tradycyjnie – zdominowane zostało liczebnie przez płeć piękną, siłą rzeczy dyskusja zeszła na sprawy traktowania kobiet w Polsce. Zdawałoby się, że problemy kobiet jadących w tym samym przedziale są nam bliskie, choć powstały w zupełnie innej scenerii. Klubowiczki zwróciły uwagę na to, jak bardzo w polskiej rzeczywistości sytuacja kobiet w dużych miastach różni się od tej dotyczącej ludzi, mieszkających na wsi czy w małych miejscowościach. Jak wiele jeszcze złych i niesprawiedliwych przekonań pokutuje w tych środowiskach.

Przedział dla pań został napisany przez kobietę, o kobietach i chyba przede wszystkim dla kobiet. To książka o dalekim, egzotycznym kraju, choć trudno powiedzieć, co jest dla nas bardziej egzotyczne – kolorowe sari, kolamy przed drzwiami domu czy sytuacja hinduskich kobiet, ich niepokojąca zależność od mężczyzn i społecznych wymogów. Czytając tę książkę aż trudno uwierzyć, że jej akcja nie dzieje się kilkaset lat temu.

Tak wiele związków, tak wiele relacji damsko-męskich jest w tej książce, a tak mało miłości. Ale o tą miłość warto się upomnieć, o miłość do samej siebie, o tym przekonują nas bohaterki powieści. A jeśli któraś z nas ma jeszcze wątpliwości, może powinna wybrać się w podróż...

Agnieszka Hańczyc - moderatorka DKK w Filii nr 23 MBP w Katowicach

Brak komentarzy: