poniedziałek, 16 marca 2009

Klub SQUAD LITER w Katowicach, 17 stycznia 2009 r.

***

Klub
S
Q
UAD LITER

Katowice

Jurij Andruchowycz
Dwanaście kręgów


17 stycznia 2009 r.



Zaczęło się jak u Gombrowicza: jak zachwyca kiedy nie zachwyca?
Bo i nie zachwycił nas Andruchowycz. Zaimponował frazą, językiem, ale rozczarował opowieścią. Dwanaście kręgów wydało nam się zbiorem sprawnie napisanych i błyskotliwych mini-opowieści, niepotrzebnie połączonych w jedną całość.

Austriacki fotograf rozmiłowany w ukraińskiej ziemi (rozmiłowany też w żonie jednego bohatera: Artura Pepy) to jeden wątek, w który niepotrzebnie zostają wplątani np. reżyser tandetnych reklamówek czy profesor, ekspert od poezji Antonycza. A sama Ukraina, która wg autora miała być osobną bohaterką powieści, wydała nam się państwem, który Andruchowycz portretuje z niezliczoną ilością kompleksów, czasem bezzasadnie. Długo też dyskutowaliśmy nad postmodernistycznym prawem autora do łączenia wszystkiego z wszystkim i korzystając z przywileju post-czytelnika z Dwunastu kręgów wykroiliśmy ostatecznie dwanaście najlepszych cytatów i fragmentów książki.

Spotkanie zakończyło jednogłośne stwierdzenie, że z własnej i nieprzymuszonej woli nikt nie sięgnie po jego inny tytuł. Spotkaniu towarzyszyła prezentacja zdjęć z Ukrainy (podróż z 2003 roku), muzyczna składanka (m.in. zespoły: The Ukrainians, Dobryj-weczir, Neborock) a w kulinarnej kwestii raczyliśmy się pseudo ukraińskim barszczem z uszkami.

W spotkaniu udział wzięło 5 osób: Aleksandra B., Aleksandra C., Katarzyna D., Jan O., Przemysław Ś.


nadesłała: Aleksandra Czapla-Oslislo, moderator Klubu "SQUAD LITER" w Katowicach

Brak komentarzy: